Pozbawieni współodczuwania, sumienia i często obecni w kulturze. Psychopaci i ich zbrodnie są „interesującym materiałem” dla filmowców. Temu zagadnieniu będzie również poświęcone drugie wydarzenie z cyklu Zielonogórskie Spotkania Popkulturalne na Uniwersytecie Zielonogórskim.
Poprzednie spotkanie na temat wampirów w popkulturze przyciągnęło słuchaczy. Instytut poszedł więc za ciosem i przygotowuje następne seminarium. Tym razem o psychopatii w filmie. Publiczność i naukowcy będą zastanawiać się, kim właściwie jest psychopata oraz dlaczego dopuszcza się on np. seryjnych morderstw. Pokażą też, jak ten motyw był podejmowany w filmie.
Kwestią dyskusyjną jest to, czy psychopata jest człowiekiem złym, czy chorym. Są teorie, które przemawiają za tym, że dochodzi do jakiegoś uszkodzenia mózgu, ale i takie, według których jest to wina złego wychowania albo traumy z dzieciństwa. Myślę, ze uda się trochę podyskutować o tym podczas spotkania. Psychopaci nie posiadają również mechanizmu kontroli wewnętrznej, którą my nazywamy sumieniem.Kamila Gieba, opiekun Koła Naukowego Doktorantów Literaturoznawców
Na spotkaniu będzie można wysłuchać m.in. wykładu mgr Anny Kaczmar „Dlaczego seryjny morderca fascynuje popkulturę? Casus Kuby Rozpruwacza”. A jak na pytanie zawarte w tytule wystąpienia odpowiada student literatury popularnej?
Każdy na swój sposób odbiera to, jak oni działają. Myślę, że fascynacja polega na tym, że jest to pewnego rodzaju sztuka. Każdy seryjny morderca dokonuje zbrodni w inny sposób, inaczej zaciera ślady, w inny sposób ucieka policji. Wszystkie poszukiwania, próby znalezienia sprawcy, wydają się bardzo interesujące chociażby z tego względu, że zazwyczaj przez długi czas zbrodniarz pozostaje nieuchwytny.Rafał Bartos
Drugie Zielonogórskie Spotkania Popkulturalne – 11 kwietnia o 13:15 w auli A budynku A-16 przy alei Wojska Polskiego 69.
Kamila Gieba, Rafał Bartos