UCZELNIA:

(Nie)wyborczy student

Do godziny 13:00 frekwencja nie była zbyt zadowalająca, chociaż nieco lepsza niż przed rokiem. Takie jest subiektywne odczucie przewodniczącej komisji wyborczej w budynku A-2 Kamili Zagajewskiej. –Moim zdaniem jest nieco lepiej niż w zeszłym roku, ponieważ zostało wybrane lepsze miejsce- dodaje Kamila. W jej ocenie trudno jednak uzasadnić brak zainteresowania wyborami ze strony zdecydowanej większości studentów, którzy niezbyt chętnie głosują, np. do 13:00 spośród prawie 3000 studentów z Wydziału Ekonomii i Zarządzania zagłosowało 20 osób. Daje to frekwencję 0,66%! –Plakaty zostały rozwieszone, zostało to nagłośnione na tyle na ile było to możliwe, studenci po  prostu nie chcą, wolą przemknąć obok- uzasadnia przewodnicząca komisji wyborczej.
Lepiej jest jeśli chodzi o liczbę kandydatur składanych przez studentów. –Składali je(kandydatury-red.) chętnie, nawet byliśmy zmuszeni przedłużyć termin składania podań, bo był natłok podań. Chciałabym, żeby na przyszły rok więcej osób zgłosiło się do rad mieszkańców, ponieważ jest ich tam naprawdę niewiele, a w dwóch akademikach nie ma nikogo- mówi Kamila Zagajewska.
O zaletach kandydowania i zasiadania w organach studenckich mówi Anna Andrykiewicz z Wydziału Ekonomii  i Zarządzania: -Kandyduję do Parlamentu Studenckiego, dlatego, że wiem, że można tam dużo zrobić. Już w tamtym roku byłam w Parlamencie, organizowaliśmy dużo fajnych inicjatyw, byłam przewodniczącą do spraw kontaktów pozauczelnianych,  podpisaliśmy kilka umów z uczelniami  niemieckimi-.

Dzięki działalności m.in. w parlamencie studenci stają się bardziej komunikatywni,  zyskują kontakty w Polsce i za granicą, a poza tym zyskują bezcenny wpis do CV. Pracodawcy łaskawszym okiem patrzą na studentów, którzy aktywnie uczestniczyli w życiu uczelni.
Anna Andrykiewicz w dzisiejszych wyborach kandydowała do Parlamentu Studenckiego, Rady Wydziału Ekonomii i Zarządzania oraz do Senatu Uczelni. O tym, czy dostała się do tych organów, podobnie jak reszta kandydatów dowie się najpóźniej do jutra.
 

Autor: Jakub Suszka

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00