Wśród uczestników projektu humaniści i ścisłowcy podzielili się po połowie. Jak zdradza Mateusz Kurowski zielonogórscy studenci i absolwenci są bardzo pomysłowi. – Kilka osób ma bardzo dobre biznesplany, którym wystarczy tylko dofinansowanie, żeby rozpocząć działalność. Kilka osób zatrudniła się w innych firmach sprzedając jednocześnie swoje pomysły. Widać, że uczelnia spełniła swoją rolę, dała wykształcenie i pomysł, a te osoby teraz funkcjonują na rynku – cieszy się Mateusz Kurowski.
Czy będzie kolejna edycja takiego projektu? Jak podkreśla jego koordynator wiele zależy od tego czy pojawi się odpowiedni konkurs, w którym będzie można wystartować.
Celem projektu była aktywizacja i pobudzenie działalności zielonogórskiego środowiska studentów i absolwentów, poprzez przygotowanie ich do założenia własnych firm.
Autor: kt