Wygranym meczem, po pięciosetowej walce z Trzynastką Zielona Góra zakończyli zmagania w lubuskiej III lidze siatkarze AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Tliła się jeszcze nadzieja na udział w play-offach, ale już wiadomo, że sezon został zakończony. AZS wygrał sześć meczów, przegrał osiem i zajął piąte miejsce.
Była mała dla nas nadzieja, ale i tak cieszymy się z tego sezonu i czekamy na następny. Będziemy dawać z siebie jeszcze więcej. Teraz główny skład już mamy stabilniejszy, a zawodnicy są pewniejsi. Do poprawy jest frekwencja, żeby zawsze była ta dwunastka na treningach. Chcemy się dalej rozwijać i być coraz lepsi.
– mówił Jan Włosiński, MVP ostatniego meczu sezonu.
Co musiałoby się stać, żeby akademicy w przyszłości włączyli się do walki o II ligę? O tym Jakub Kładź.
Przede wszystkim byśmy musieli “podzwonić”, żeby zebrać ludzi, ale nawet aktualna kadra ma potencjał, ale treningi mamy tylko trzy razy w tygodniu. Na meczach wychodzą braki. Musimy się nieco wzmocnić i więcej trenować. Potrzeba więcej ludzi i więcej treningów. Przy dobrych wiatrach moglibyśmy powalczyć o baraże w przyszłym sezonie, jeśli szczęście by nam sprzyjało.
Cały program Szatnia Akademików na portalu wZielonej.pl.