– Innowacyjna gospodarka bez współpracy z uczelnią się nie uda – mówiły wczoraj władze Uniwersytetu Zielonogórskiego, przedstawiciele Lubuskiego Sejmiku Gospodarczego oraz przedsiębiorcy przy okazji podpisania porozumienia, które zakłada ścisłą współpracę sejmiku z uczelnią.
Oficjalny dokument podpisał wczoraj prof. Wojciech Strzyżewski, prorektor ds. studenckich oraz Marian Babiuch, marszałek Lubuskiego Sejmiku Gospodarczego.
Mówimy o tym, że chcemy być innowacyjni. Jeżeli chcemy mieć gospodarkę innowacyjną, to bez nauki nie da się tego zrobić. Sama nauka też dla siebie nie będzie wymyślać. Chodzi o nawiązanie współpracy, stworzenie platformy, gdzie będziemy rozmawiać, tworzyć wspólne pomysły, projekty, przedsięwzięcia, w kierunku innowacyjności.Marian Babiuch, marszałek Lubuskiego Sejmiku Gospodarczego
Porozumienie zakłada m.in. tworzenie wspólnych projektów i seminariów po to, aby właściwie ukierunkować potencjał naukowy Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Uczelnia ma spore zadanie, poza kształceniem podstawowym, współpracę z przemysłem, z otoczeniem gospodarczym. To bardzo istotny element, wpisany nawet w ustawę Prawo o Szkolnictwie Wyższym. Powinniśmy myśleć o transferze wiedzy, o komercjalizacji wyników badań naukowych. Powinniśmy myśleć o poszukiwaniu tematów praktycznych, które oczekują na rozwiązanie, z wykorzystaniem pewnych elementów naukowych. Model kształcenia też powinien być dopasowany do oczekiwań rynku pracy.prof. Andrzej Pieczyński, prorektor ds. rozwoju i współpracy z gospodarką UZ
Pierwsze seminarium środowisk naukowych i przedsiębiorców odbędzie się za tydzień. Będzie dotyczyło strategii rozwoju województwa lubuskiego. – Będziemy dyskutować, jak widzimy rozwój tej naszej małej ojczyzny – dodał Marian Babiuch.