O tym, że Przystanek Woodstock jest częściowo imprezą podwyższonego ryzyka Jurek Owsiak i organizatorzy dowiedzieli się z mediów i to na trzy tygodnie przed wydarzeniem. Festiwal pomimo tego wystartuje i nie zamierza wchodzić na niższe obroty.
Do Woodstocku pozostały dwa tygodnie. Jest to więc odpowiedni czas, aby uspokoić woodstockowiczów i robi to sam Jurek Owsiak. Podczas ostatniej konferencji przed festiwalem, wraz ze sponsorami komentuje 6-stronicową opinię, która mówi o tym, że duża i mała scena są strefami podwyższonego ryzyka.
Jurek Owsiak
To nie jedyny komentarz ponieważ Jurek Owsiak przyznaje, że bardziej niż atak terrorystyczny, martwi go byle facet z kiełbasą stojący przy terenie Woodstocku.
Jurek Owsiak
Jednak w ramach spełnienia warunków o bezpieczeństwie zmiany zachodzą m.in. w tym, że całe pole zostanie ogrodzone ponad 6-kilometrowym płotem z 14 bramami wjazdowymi. O innych zmianach i oczywiście atrakcjach tegorocznego festiwalu będziemy Was informować na bieżąco na antenie Akademickiego Radia Index i naszym portalu.