Stało się to, o czym mówiło się od kilku dni. Adam Smith na pokładzie Enei Zastalu BC. Amerykanin ma zastąpić kontuzjowanego Nikosa Pappasa.
Przypomnijmy, Grek w swoim trzecim meczu w biało-zielonych barwach zerwał ścięgno Achillesa i już do końca sezonu nie zagra.
Zielonogórzanie zdecydowali się na jeszcze jeden transfer, o którym dużo mówiło się i pisało, w ciągu kilku ostatnich dni.
Smith przychodzi z Grecji, konkretnie z zespołu Ionikos Nikaias. Wcześniej występował w PAOK-u Saloniki. Nowy koszykarz ma 28 lat i jest graczem obwodowym. Przejmie nr 1, po Iffe Lundbergu.
– Jestem podekscytowany! To dla klubu wielki, historyczny sezon i cieszę się, że mogę być tego częścią. Chciałbym pomóc klubowi w czym tylko mogę. To wspaniały zespół, poznałem już chłopaków, są świetni. Wiedzą o co chodzi w koszykówce. Nie mogę się doczekać pierwszego meczu w zielonej koszulce – powiedział dla oficjalnej strony zielonogórskiego klubu Adam Smith.
Amerykanin będzie mógł grać tylko w lidze VTB, z racji tego, że okienko transferowe w Energa Basket Lidze jest już zamknięte.
– Biorąc pod uwagę fakt, że nasza drużyna gra bardzo dobrze, mamy dość ambitne cele, bo chcemy jeszcze „coś” wygrać w lidze VTB. Mamy szanse, żeby powalczyć o półfinał. To jeden z najlepszych sezonów w historii naszego zespołu. W związku z tym po konsultacjach ze sztabem trenerskim podczas spotkania Rady Nadzorczej podjęliśmy decyzję, że w ramach dobrej współpracy z naszym greckim partnerem stworzymy pewnego rodzaju, dobrą dla klubu oczywiście, transakcję wiązaną. Udało nam się tak ustalić warunki zamknięcia umowy z Nikosem Pappasem, że w ramach budżetu, który przeznaczyliśmy na zastępstwo Iffe Lundberga, podpisaliśmy kontrakt z Adamem Smithem. Mogę powiedzieć, że nie jest to zawodnik, który przychodzi do Zielonej Góry tylko w ramach współpracy z greckim partnerem – w naszych wewnętrznych rankingach to jeden z najciekawszych graczy, jakich mieliśmy okazję obserwować w trakcie ostatnich miesięcy. Myślę, że to wzmocnienie daje sygnał wszystkim wokół – trenerom, zawodnikom, a także lidze VTB, że traktujemy ich bardzo poważnie i chcemy walczyć o najwyższe cele – skomentował Janusz Jasiński, przewodniczący Rady Nadzorczej Grono SSA Zielona Góra.
Jak oceniacie ten ruch zielonogórskiego klubu?