– To jest dobry budżet – przekonywał na antenie Radia Index Andrzej Brachmański.
Radny Zielonej Razem był gościem Rozmowy na 96 FM. Brachmański, który jest przewodniczącym Komisji Budżetu i Finansów nie zgadza się z zarzutami opozycyjnych radnych, którzy krytykowali m.in. rosnące zadłużenie miasta i zbyt małe nastawienie na inwestycje. – To system naczyń połączonych – mówił radny.
Był zarzut, że w budżecie jest 39 mln zł na obsługę długu. Myślałem, że po tylu latach bycia radnym Marcin (Pabierowski – dop. mk), który ma być podobno kandydatem na prezydenta orientuje się, że w budżecie są tzw. wydatki sztywne, z którymi nic się nie da zrobić. Skąd się ten wydatek bierze? Z tego, że wydajemy dużo na inwestycje, a obok zarzut, że mało inwestujemy, gdzie o budżecie proinwestycyjnym mówi się, jak jest 20 proc. wydatków na inwestycje. My mamy 22,5 proc.
Jakie zagrożenia dla budżetu dostrzega Brachmański?
Zagrożeniem jest, gdyby nagle obniżyły nam się dochody. To jest trochę wirtualne oczywiście. W kilku miejscach budżet się nie dopina, generalnie jeśli chodzi o wydatki bieżące na oświatę. W ciągu roku te pieniądze zawsze udawało się znaleźć. Przez wiele lat to funkcjonowało. Rząd też deklarował, że subwencja ma odzwierciedlać realne koszty miasta.
Cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl. Przypomnijmy, że budżet przyjęto głosami 19 radnych. Przeciwko było czterech, a jeden się wstrzymał.