– Kiedyś na mecz wchodziło tyle osób, ile zdołało wejść na stadion – mówi Andrzej Flügel, dziennikarz sportowy i fan zarówno Lechii Zielona Góra, jak i Legii Warszawa przed meczem ćwierćfinałowym Fortuna Pucharu Polski.
Wiele pracy kosztowało organizatorów, by dostosować obiekt przy ul. Sulechowskiej, choćby w części, do wymogów bezpieczeństwa. Dzisiejszy mecz obejrzy 5 tys. kibiców. Flügel pamięta mecz finałowy Pucharu Polski w Zielonej Górze, gdy spotkanie Czarnych Żagań z Górnikiem Zabrze, blisko 60 lat temu obejrzało 20 tys. fanów.
Flügel, fan obu klubów będzie kibicował Lechii, bo jak mówi zwycięży u niego patriotyzm lokalny. Co by się musiało wydarzyć, żeby nasz zespół sprawił sensację na cały kraj i wyeliminował wielkiego rywala?
Czy tak będzie? Początek o 13:00. Relacja na żywo z meczu także u nas.