Zielonogórzanie odegrali główne role podczas zawodów Poland Snooker Open. Zmagania wygrał Antoni Kowalski, który w finale pokonał Daniela Holoydę, zaś w półfinale wygrał z Marcinem Nitschke.
Dla Kowalskiego wygrana to dobre przetarcie przed rozpoczynającymi się w piątek mistrzostwami świata juniorów. Zielonogórzanin w Rumunii będzie startował w dwóch kategoriach: do lat 18 i do lat 21.
Wracam do formy z 2020 roku. Jak to ja, z meczu na mecz rozwijałem się coraz bardziej. Finał też zacząłem bardzo słabo, ale rozkręcałem się. Z frejmu na frejm grałem coraz lepiej. Finał kończyłem stupunktowym brejkiem. Teraz już będę grał w Rumunii w mistrzostwach świata juniorów. Chcę wygrać jak najwięcej meczów. Uwielbiam grać dobrze, nie obchodzą mnie zwycięstwa po słabych meczach. Uwielbiam być usatysfakcjonowany swoją własną grą. Jestem gotowy na Main Tour. Wiem, że mogę tam rywalizować.
A Marcin Nitschke? Cieszy się z trzeciego miejsca.
Była ciężka drabinka. Grałem z byłym zawodowcem, Julianem Bojko, wygrałem mecz 3:2. Nie był to łatwy mecz, rzekłbym, że “na noże”. Z Antkiem, który gra świetnie przegrałem 1:3. Ja dużo zmieniłem w treningu, ale nie powiem, co, żeby młodzież nie wykorzystała tej wiedzy (śmiech).
Zawody Poland Snooker Open odbyły się w Lwówku Wielkopolskim.