Po przerwie zimowej pod zielonogórski ratusz powróciły automaty dla dzieci, przez niektórych nazywane bujaczkami. Szykują się jednak zmiany w ich obsłudze. Dokładniej – w zdobywaniu do nich żetonów. Wcześniej były one rozdawane w restauracjach i kawiarniach, wspierając w ten sposób gastrobiznes na starówce.
W tym roku jednak ma się pojawić żetoniarka. Mówi Rafał Kasza, radny miasta Zielona Góra.
Żetony były po prostu chomikowane przez ludzi. W pewnym momencie ich zabrakło. Stąd pomysł na żetony za symboliczną złotówkę. My dzięki temu żetoniarkę będziemy na bieżąco uzupełniali.
Jak dodaje Rafał Kasza – żetoniarka stanie tuż obok zabawkowych automatów dla dzieci.