Temat in vitro powrócił do ratusza i znów wywołał niemałą burzę. Ostatecznie jednak radni przyjęli projekt uchwały. To oznacza, że do 2020 r. niepłodni zielonogórzanie prawdopodobnie będą mogli skorzystać z miejskiego programu dofinansowania do procedury zapłodnienia pozaustrojowego.
Za przyjęciem uchwały było 12 radnych, 8 zagłosowało przeciwko. Nie poparli jej wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości.
Taka była decyzja klubu. Projekt wzbudzał i wzbudza w dalszym ciągu kontrowersje. Jest zbyt ograniczony, do tylko jednego rodzaju działań, a poza tym miał wiele wad prawnych. Takich, które spowodowałyby prawdopodobnie jego uchylenie. To wszystko przeważyło za tym, że klub radnych Prawa i Sprawiedliwości nie poparł projektu.Kazimierz Łatwiński, radny PiS
Radni PiS podkreślali, że istnieje alternatywna dla in vitro metoda zapłodnienia – naprotechnologia. Uchwała nie daje zaś możliwości wyboru jednego z dwóch sposobów.
Przeciwnikiem uchwały był też Adam Urbaniak z PO. Tłumaczył, że dokument zawiera błędy formalne, które wskazano w opinii prezydenta.
Pierwszy błąd to taki, że projekt odwołuje się do osób, które mają adres zameldowania. A to już w utrwalonym orzecznictwie jest uważane za nadużycie. Mieszkańcami tworzącymi wspólnotę samorządową są osoby mieszkające na terenie gminy. Nie wolno rozdzielać, czy one są zameldowane, czy nie. Druga sprawa to brak załącznika, który powinien pokazać, że proponowana metoda in vitro jest skuteczna. I po trzecie – rada może przyjąć projekt uchwały, ale wymaga on zaopiniowania przez Agencję Technologii Medycznych. Dopiero po wydaniu opinii pozwala ona przyjąć program.Adam Urbaniak
Tak istotne błędy mogą poskutkować tym, że uchwałę unieważni wojewoda – dodaje Urbaniak. Najwyraźniej więc dyskusja o miejskim programie in vitro się nie zakończy.
My jako radni uchwaliliśmy realizację projektu, podejście pod cały proces. Dlatego, że zanim to będzie program, musi przejść weryfikację formalno-prawną. Ale wszystko się sprowadza do tego, że będzie realizowany. Ja mam nadzieję, że już żadnej dyskusji na ten temat nie będzie, tylko realizacja założeń programu.Tomasz Nesterowicz, radny SLD
Radni zagłosowali również za ustaleniem kierunków działania dla prezydenta w zakresie programu badania niepłodności.