Łężyca, Jędrzychów, Stary Kisielin, a może remont dotychczasowego obiektu przy ul. Szwajcarskiej? Pytania o lokalizację schroniska dla bezdomnych zwierząt wciąż są aktualne. Nad tym tematem pochyla się specjalnie powołana komisja.
Jacek Budziński, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości nie jest zwolennikiem remontowania dotychczasowego schroniska.
Tam nie można tego remontować. Trzeba byłoby to zburzyć i na nowo zbudować. Tylko pytanie, gdzie wtedy, na okres budowy, trzymalibyśmy psy i koty? Ja uważam, że schronisko trzeba wyprowadzić z obszaru starej Zielonej Góry. Łężyca oczywiście jest proponowana i ma swoje plusy. Jest kanalizacja, prąd, jest 800 metrów od domów i jest komunikacja, żeby młodzi ludzie mogli tam dojechać.Jacek Budziński
To trudne do zaakceptowania dla mieszkańców sąsiedztwo, dlatego zdaniem Budzińskiego, powinno być oddalone od zabudowań, ale jednocześnie powinno się znaleźć na terenie uzbrojonym i dobrze skomunikowanym.
Jedno jest pewne. To musi być lokalizacja daleko od siedzib ludzkich, a jednocześnie na tyle blisko mediów, żebyśmy nie popłynęli w kosztach. Jeżeli to ma być nowoczesne, klimatyzowane schronisko, to musi być prąd, kanaliza, chociażby dla odprowadzania nieczystości i musi być też komunikacja publiczna w pobliżu. Wiem, że komisja chce się spytać mieszkańców, ale to oznacza kilkanaście, o ile nie kilkadziesiąt pomysłów.Jacek Budziński
Budziński dodaje: – mamy powierzchnię większą od Poznania, więc chyba sobie poradzimy.