Zapytaliśmy zielonogórskich studentów, co sądzą o nowelizacji i czy ich zdaniem młodzież podporządkuje się zakazowi. – Jeżeli młodzieży zabroni się czegoś, to ta młodzież będzie robiła to na przekór. To jest kwestia wyboru i czy ktoś chce nosić Che Guevarę, Kwaśniewskiego czy Wałęsę – twierdzą studenci UZ.
Jeżeli ustawa wejdzie w życie, za posiadanie i rozpowszechnianie przedmiotów o symbolice komunistycznej grozić będzie do 2 lat więzienia. Tego typu koszulki można kupić na zielonogórskim deptaku w sklepie Ryszarda Prędkiewicza. Ten uważa, że zakaz podziała na młodych ludzi jak płachta na byka. – Skoro mamy demokrację, to na zasadzie przekory tym bardziej będzie ich to rajcowało. Sprzedaż tego typu gadżetów może wzrosnąć – przekonuje Prędkiewicz.
Dla tych którzy uważają, że ustawa jest wbrew wolności słowa mamy dobrą wiadomość. Ustawa czeka jeszcze na akceptacje Senatu i podpis prezydenta.
Autor: Daria Kubasiewicz