Co słychać w Falubazu Zielona Góra? Do rozpoczęcia rozgrywek PGE Ekstraligi pozostało jeszcze 2,5 miesiąca. Postanowiliśmy to sprawdzić.
Żużlowcy w okresie zimowym trenują. Tym razem nie w górach, ze względu na obostrzenia spowodowane pandemią, a na miejscu na Wzgórzach Piastowskich. Mówi jeden z liderów Falubazu – Patryk Dudek:
Jeśli chodzi o treningi, one są zaplanowane od początku grudnia. Przygotowujemy się na sali, czasami wyjedziemy na dwór. Szkoda, że obóz się nie odbędzie. Niestety, poprzez obostrzenia musieliśmy zostać na miejscu.
Jeśli chodzi o sprawy organizacyjne. Wojciecha Domagałę – prezesa klubu – pytaliśmy o sytuację finansową w Falubazie. Domagała stwierdził, że obecnie stan finansów jest dobry, choć klub nie ma jeszcze informacji, jakim chce dysponować budżetem na bieżący rok.
Założenia budżetowe były robione na przełomie lipca i sierpnia. Trzeba myśleć długofalowo. Te założenia są przekłuwane na konkretne cyfry. Ostateczny wynik finansowy klubu będzie złożony do KRS po jego zatwierdzeniu przez Walne Zgromadzenie akcjonariuszy. Dziś jesteśmy w sprawach organizacyjnych związanych z walnym i ze złożeniem sprawozdań. Jeszcze powinniśmy uzbroić się w cierpliwość.
Domagała stwierdził, że nachodzący sezon może być jeszcze trudniejszy niż miniony.
Nie odkryjemy niczego nowego. W mojej ocenie przyszły rok będzie trudniejszy niż poprzedni. Udało nam się ten rok przetrwać, ale covid się nie skończył. Covid trwa. Skutki, które wystąpią w gospodarce pokażą, jak będzie wyglądał sport, nie tylko żużel.
Dodajmy, że inauguracja ekstraligi na początku kwietnia. Falubaz w pierwszym meczu zmierzy się w Toruniu przeciwko Apatorowi.