Niestrzeżony przejazd kolejowy, zlokalizowany w bliskim sąsiedztwie osiedli: Pomorskiego, Śląskiego i Suwalskiego, wkrótce może zniknąć. Z takim zamiarem wystąpiły władze Polskich Kolei Państwowych, uznając, że przejazd nie jest potrzebny ponieważ nie znajduje się na drodze o charakterze publicznym.
To, że codziennie korzystają z niego spacerowicze, rowerzyści czy amatorzy sportów ruchowych, dla PKP nie ma żadnego znaczenia. W walkę o obronę tego przejazdu włączyli się miejscy radni klubu Zielona Razem.
Ten nasz happening w postaci rozpoczęcia budowy tunelu pod torowiskiem jest pokazaniem absurdu, który PKP chce zrobić w tym miejscu. Od dziesiątek lat funkcjonuje tutaj bezpieczny przejazd, z którego korzystają setki zielonogórzan.Robert Górski, radny Zielonej Razem
Radni złożyli wniosek do prezydenta, żeby magistrat zaczął negocjacje z PKP w sprawie pozostawienia tego przejazdu. Trwa analiza własności gruntów.
Jeżeli ktoś myśli, że likwidacja spowoduje, że ludzie przestaną chodzić, to się grubo myli. To piękny skrót do lasu, żeby po dobrych ścieżkach pojeździć. Może być tak, że w imię bezpieczeństwa, to bezpieczeństwo pogorszymy.Andrzej Brachmański, radny Zielonej Razem
Czasu na negocjacje nie jest dużo. Kolejarze założyli już wstępny termin zamknięcia przejazdu.