Glenn Cosey już poza Eneą Zastalem BC. Amerykański rozgrywający, który w ubiegłym tygodniu powrócił do Stanów Zjednoczonych z powodów rodzinnych rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.
Amerykaninowi zmarł ojczym. Cosey w Zielonej Górze zagrał tylko dwa spotkania. We Włocławku przeciwko Anwilowi zdobył 12 punktów. W drugim meczu, w Szczecinie, gdzie Zastal grał z Kingiem nie zdobył punktów.
Trener Oliver Vidin już po meczu z Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk mówił, że wariant, iż Amerykanin nie wróci do Zielonej Góry jest bardzo prawdopodobny. Szkoleniowiec pytany o ewentualne zastępstwa na tej pozycji odpowiadał, że rynek jest trudny. Dostępni są koszykarze o niskich umiejętnościach lub tacy, którzy są poza zasięgiem finansowym klubu.
Kolejny mecz Zastal rozegra już w czwartek. Zielonogórzanie zmierzą się w Toruniu z ekipą Twardych Pierników (17:30).