W poniedziałkowe przedpołudnie, 25 stycznia na jednym z osiedli w Zielonej Górze doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia.
Przyczyną tragedii był tlenek węgla, który najprawdopodobniej wydobywał się z piecyka gazowego w łazience.
Po zbadaniu odpowiednimi czujnikami w pomieszczeniu okazało się, że jest bardzo wysokie stężenie tlenku węgla i najprawdopodobniej to było przyczyną śmierci kobiety.
Aby być bezpiecznym należy zapewnić prawidłową wentylację pomieszczeń, stosować mikrowentylację okien i drzwi, nigdy nie zasłaniać kratek wentylacyjnych. Z pomocą fachowców dokonywać okresowych przeglądów komina, urządzeń grzewczych i instalacji wentylacyjnej.
Czad zabija powoli.
Zawsze po styczności z tlenkiem węgla powinniśmy wezwać pogotowie lub udać się do szpitala.
Autorzy: Katarzyna Mayer Bzowa, Tomasz Noskowicz, Miłosz Balcerzak