Dąbie niezmiennie pozostaje wakacyjną stolicą kulturalną województwa lubuskiego. Sobotni wieczór to muzyczna uczta z zespołem Strachy na Lachy.
Przy okazji koncertu “Grabaża” i spółki pytaliśmy o strachy z dzieciństwa. Najpierw sam zainteresowany, Krzysztof Grabowski.
Najbardziej bałem się świń, które mnie zjadały w nocy, w czasie snu. Bałem się też dziury, do której byłem się w stanie wetknąć do środka, ale z której nie mogłem potem wyjść.
A publiczność? Odpowiedzi na pytanie, czego uczestnicy koncertu bali się w dzieciństwie były bardzo różne. Czarna wołga, pająki, ciemność… Posłuchajcie sami…
Lubuskie Lato Kulturalne trwa w najlepsze. Jeszcze dziś, o 20:30, na terenie ośrodka Temar przedstawienie muzyczne w wykonaniu Teatru Studnia “Babę zesłał Bóg”. Za tydzień mogą się już szykować miłośnicy Organka, który otworzy kolejny weekend w Dąbiu, piątkowym koncertem o 20:30.