“Przyjdzie czas, kiedy z tego na co patrzycie nie zostanie kamień na kamieniu”. Ten fragment Ewangelii doskonale może przedstawiać dzisiejszy plac Słowiański w Zielonej Górze, gdzie kiedyś znajdował się największy w tamtym czasie cmentarz w mieście.
Cmentarze lokalizowano najczęściej poza murami miejskimi jednakże w bliskiej odległości kościołów. Niemniej jednak traktowano je w początkowych latach jako miejsca “pół święte”, a wszyscy Ci, którzy bezcześcili je okrywali się klątwą. Nie inaczej było w Zielonej Górze, gdzie największa miejska nekropolia znajdowała się tuż za murami miejskimi na wzgórzu.
Powstała w 1588 roku i nadano jej nazwę Św. Trójcy. Po środku cmentarza znajdował się kościół wzniesiony w 1590 roku. Był to niewielki “prostokątny piękny budynek z muru pruskiego ze stromo wystającym dachem gontowym, na środku którego znajdowała się niewielka drewniana wieża”. Jego wyposażenie było bardzo skromne, gdyż znajdował się w nim tylko krzyż i dwa rzędy ławek – taki luterański standard. Nazywano go “polskim”, dlatego, że pierwotnie wszystkie msze odprawiane były w nim w języku polskim. Do 1651 roku był wykorzystywany przez luteran z okolicznych wsi, a następnie przejęty przez katolików, którzy używali go tylko jako kaplicy cmentarnej .
Nie wiadomo jednak jak dokładnie wyglądał cmentarz i jak były ulokowane kwatery cmentarne, jednak jego wielkość można zauważyć na wielu mapach wydawanych w tamtych latach. Obejmował on praktycznie cały plac Słowiański oraz część dzisiejszej ul. Stanisława Moniuszki.
Miasto jednak się rozrastało, nekropolia wraz z cmentarzem stawała się coraz większą kością niezgodny dla miejscowych luteran i katolików. Z tego względu istniejący na nekropolii kościół, który nie był remontowany ze względu na swój budulec popadał w coraz to większą ruinę. Aby zapobiegać tym niesnaskom miasto postanowiło w 1803 roku wydać decyzję o likwidacji cmentarza, podając jako główny argument zbyt bliskie położenie domów. W 1809 roku kościół został zlicytowany za “314 talarów”, a następnie go zburzono. Pochówków zaprzestano dopiero w 1815 roku, a już rok później miasto wykupiło cmentarz, a teren zrównano z ziemią i obsadzono roślinnością. Kiedy cmentarz przestał istnieć stworzono tam targowisko a miejsce nazwano Nowym Rynkiem i zaczęto lokalizować tam reprezentacyjne budynki. Cmentarz został przeniesiony w odleglejsze miejsce – przy dzisiejszej ul. Św. Trójcy i nadano mu taką samą nazwę.
Od kilku dni w miejscu cmentarza prowadzone są prace archeologiczne pod planowaną tam rewitalizację oraz pomnik “Rzezi Wołyńskiej”. W trakcie nich odnaleziono kilkanaście szczątków dawnych mieszkańców naszego miasta. Wg archeologów pochówki były warstwowe co oznacza, że próbowano oszczędzać na cmentarzu miejsce, a zmarłych chowano na innych istniejących już pochówkach. Wiele szczątków jest pomieszanych ze względu na fakt, że już wcześniej były prowadzone na placu różne prace budowlane, które wchodziły głęboko w ziemię. Te które odkryto zostaną szczegółowo przebadane i dadzą odpowiedź na wiele zadawanych już dziś pytań – płeć, wiek, choroby. Obecnie teren jest “ogrodzony”, ale odkrywki nie są w żaden sposób zabezpieczone i każdy ZAZNACZAM każdy może bezproblemowo na teren prac się dostać, bo nie jest on pilnowany.
Niemniej jednak prace te są ważne dla historii miasta, szczególnie przy obchodach 800-700 lat Zielonej Góry, bo dziś mało osób wie, że chodząc do sądów, wielu dawnych zielonogórzan właśnie w tym miejscu miało swój Sąd Ostateczny.
Źródła:
-opracowania i zbiory własne;
-makieta dawnej Zielonej Góry ze biorów Muzeum Ziemi Lubuskiej (stara ekspozycja przed przebudową);
-plan miasta z 1812 r. ze zbiorów Sächsische Landesbibliothek- Staats- und Universitätsbibliothek Dresden;
-Informacje odnoszące się tylko i wyłącznie do prac archeologicznych [za:] S. Płóciennik, ” Plac Słowiański. Archeolodzy odkryli groby z cmentarza Świętej Trójcy”, Gazeta Wyborcza – wersja internetowa, 28.07.2022;
– H. Schmidt, “Geschichte der Stadt Grünberg Schles.”, Grünberg 1922.
Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry