Są łącznikiem między mieszkańcami a policją. Pomagają zielonogórzanom często w sprawach błahych lub takich, którymi zwyczajnie nie ma się kto zająć. Mowa o zielonogórskiej straży miejskiej.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta straż dokonała podsumowania swojej działalności. Agnieszka Pawłow, zastępca komendanta straży miejskiej w naszym mieście opowiada, na czym polega praca strażników.
Czy zatem Straż Miejska jest potrzebna? – Bez wątpienia tak – przekonuje zielonogórski radny Wiesław Kuchta, przewodniczący praworządności i pożytku publicznego.
Straż Miejska w ub. roku przeprowadziła 165 interwencji dotyczących zwierząt i 308 kontroli antysmogowych. Ponadto usunęło 55 wraków samochodów. Miasto zatrudnia na pełnym etacie dwunastu miejskich strażników.