Za nami burzowa i deszczowa noc w Zielonej Górze. Na całe szczęście obyło się bez groźniejszych zdarzeń.
Strażacy odnotowali cztery interwencje – to głównie lokalne podtopienia w posesjach i garażach. W Czerwieńsku spaliła się szopa prawdopodobnie w wyniku uderzenia pioruna. Z kolei w Świdnicy spadło drzewo na linie energetyczną. Takie informacje przekazał nam dyżurny zielonogórskich strażaków.
Takie noce zmuszają jednak do postawienia pytania: czy Zielona Góra radzi sobie z gwałtownymi ulewami i czy jesteśmy bezpieczni? O to zapytaliśmy wczoraj Janusza Kubickiego. Prezydent naszego miasta powiedział, że wciąż nad tym pracujemy:
Janusza Kubickiego w programie „Prezydent na 96 FM” pytaliśmy również o to, w jaki sposób można walczyć z podtopieniami,
Audycja „Prezydent na 96 FM” .w każdą środę o 12.30.