Szpital Uniwersytecki zyskał nowoczesne wyposażenie – 41 sterowanych elektrycznie łóżek. To dar komandorii zakonu joannitów w Szwajcarii. Dostarczono go za pośrednictwem księcia pruskiego Franza Friedricha z rodu Hohenzollernów.
To drugi podarunek, jaki książę przywiózł do Lubuskiego. Wcześniej, podczas prezentacji odnowionej sali pałacu w Zaborze, ofiarował portret swojej babki. Do samego zielonogórskiego szpitala ma wielki sentyment.
Łóżka trafiły m.in. na Oddział Chirugii Ogólnej i Onkologicznej, którym kieruje dr Jędrzej Bandurski.
Oddział przyjmuje rocznie ok. 2 tysięcy pacjentów, 1600 jest operowanych. Około 400 z nich to osoby z chorobami nowotworowymi, najczęściej nowotworami piersi i przewodu pokarmowego.
Za to, że książę Franz Friedrich dotrzymał słowa i udzielił wsparcia szpitalowi, dziękował też prezes placówki, Marek Działoszyński.
Także marszałek Elżbieta Polak potwierdziła, że Szpital Uniwersytecki nadal potrzebuje wsparcia. Dotyczy ono zarówno pomocy rzeczowej, jak i finansowej.
Zakon Szpitalników św. Jana z Jerozolimy, nazywany w skrócie joannitami, to znany z historii zakon rycerski. Podobnie jak w średniowieczu, także w XX wieku prowadził szpitale – zarówno w czasie wojny, jak i pokoju.