KOSZYKÓWKA:ZIELONA GÓRA:

Derby w II lidze dla Swiss Krono. Trener Zastalu: Młodość ma swoje prawa

Ciekawe spotkanie zobaczyli kibice w Żarach. BC Swiss Krono podejmował Aldemed SKM Zastal Zielona Góra. Obie ekipy przed tym meczem miały identyczny bilans 7-5 w grupie D II ligi. W starciu doświadczenie – młodość, górą to pierwsze. Żaranie wygrali 80:71.

Choć długo zanosiło się, że to zielonogórzanie mogą wywieźć zwycięstwo. Zespół Dawida Mazura miał szerszą rotację i wydawało się, że to może być czynnik decydujący. Nie był. Gospodarze umiejętnie gospodarowali ograniczonymi siłami. Do przerwy było na styku, a trzypunktowe prowadzenie – 40:37 na zejście do szatni zapewnił miejscowym rzutem z dystansu Wojciech Dymiński, tuż przed syreną.

Po przerwie lepiej zaczęli zielonogórzanie. Zastal po “trójce” Rafała Szpakowskiego prowadził już różnicą sześciu punktów. Ekipa Nikodema Sirijatowicza zdołała odbić prowadzenie, a w czwartej kwarcie po dwóch celnych rzutach z dystansu Jakuba Dera tym razem to żaranie prowadzili różnicą sześciu “oczek”. Gdy na półmetku decydującej odsłony dwie “trójki” rzucił jeszcze Maciej Leszczyński, Swiss Krono odskoczył na 11 punktów i tego prowadzenia już nie oddał.

Aż 29 punktów rzucił dla ekipy Dawida Mazura Ilian Węgrowski. U lidera zielonogórzan szwankowała jednak skuteczność za 3 pkt., trafił tylko jedną na siedem prób. W ekipie z Żar akcenty rozłożyły się bardziej równomiernie. 21 pkt. rzucił Kamil Olejnik, 19 Maciej Leszczyński oraz 15 Wojciech Dymiński i 14 Jakub Der.

W najbliższą sobotę Zastal także zagra na wyjeździe. Zielonogórzanie, którzy w II lidze mają bilans 7-6 zmierzą się w Katowicach z KS 27.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00