ZIELONA GÓRA:

Dlaczego woonerf? „Samochód ma być gościem”

Rodzaj ulicy w strefie zurbanizowanej, w której położono nacisk na wysoki poziom bezpieczeństwa, uspokojenie ruchu i atrakcyjność przestrzeni przy zachowaniu miejsc parkingowych i funkcji komunikacyjnej z priorytetem dla pieszych i rowerzystów – to za portalem Wikipedia definicja woonerfu.

Taki charakter miałaby mieć ulica Kupiecka od skrzyżowania Podgórnej z Drzewną do skrzyżowania Ciesielskiej i Placu Matejki.

Sceptyczna jest jednak wojewódzka konserwator zabytków, której zdaniem takie rozwiązanie może naruszyć historyczny charakter tej części miasta. Z taką opinią nie zgadza się radny Robert Górski, jeden z orędowników tego rozwiązania komunikacyjnego. Czy możliwe jest porozumienie? Radny Zielonej Razem wierzy, że tak.

Pani konserwator wysyła jakieś absurdalne pisma do urzędu miasta, gdzie z jednej strony podkreśla, że ważne jest bezpieczeństwa, a z drugiej strony nie pozwala na wprowadzenie podstawowej zasady uspokojenia ruchu, jaką jest stosowanie toru jazdy. Negocjujemy. Dążymy do tego, żeby pani konserwator zmieniła zdanie. Jesteśmy z Filipem Gryko zdeterminowani do tego, żeby samochody były tam jedynie gościem. Będzie tam dużo zieleni i bezpiecznie będą się czuli piesi oraz rowerzyści.

Górski podkreśla, że takie rozwiązanie komunikacyjne z powodzeniem stosowane jest w innych miastach.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00