Prawie 750 żółtych i zielonych krzesełek jest już zamontowanych. Nowa trybuna na tzw. „dołku” jest praktycznie gotowa.
W tej chwili trwają już ostatnie porządkowe prace. O inwestycji mówi Robert Jagiełowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej Górze.
[su_quote cite=”Robert Jagiełowicz, dyrektor MOSiR Zielona Góra”]Obiekt jest już gotowy. Teraz już „głaszczemy”. Trybuna stoi i na derbach wystartuje. Warunki się zmieniły. Zapraszamy kibiców. Wywieziono trochę ziemi, zutylizowano stare trybuny, trochę kostki brukowej, trochę podbudowy i na to lekkiej konstrukcji trybuna, która przyjechała do nas. Stawiano ją dwa dni. Więcej czasu zajęły prace ziemne.[/su_quote]Już we wtorek Lechia Zielona Góra zagra w 1/16 Pucharu Polski z pierwszoligową Arką Gdynia. Ten mecz odbędzie się jednak na sąsiednim stadionie lekkoatletycznym. Dla kibiców przygotowanych zostanie 999 wejściówek.
[su_quote cite=”Krzysztof Stacewicz, dyrektor Lechii Zielona Góra”]To nie Lechia się cieszy, mam nadzieję, że cieszą się mieszkańcy Zielonej Góry, ze szczególnym wskazaniem na kibiców. Puchar Polski zagramy na lekkoatletycznym. W meczu z Cariną Gubin, wszystko wskazuje na to, że kibice będą mogli zasiąść na nowej trybunie obok.[/su_quote]„Dołek” po liftingu otworzy się dla kibiców w kolejną sobotę, 30 października. W III lidze dojdzie wtedy do lubuskich derbów. Lechia zmierzy się z beniaminkiem Cariną Gubin.
Koszt trybuny i prac z nią związanych to przeszło 330 tys. zł.