Zielonogórski Dom Harcerza pozostaje tymczasowo zamknięty. Wszystkie zajęcia, jakie oferuje, odbywają się zdalnie. Instruktorzy kontaktują się z dziećmi i młodzieżą poprzez maile lub podstrony w internetowej witrynie placówki. Tradycyjne, stacjonarne zajęcia są zawieszone.
Władze Domu Harcerza tłumaczą decyzję o zamknięciu tym, że mają wielu podopiecznych w różnym wieku – także osoby spoza Zielonej Góry. Ryzyko ewentualnego zakażenia koronawirusem jest więc bardzo duże.
Dom Harcerza pozostanie nieczynny do 9 października. Dyrektor liczy jednak na to, że uda się wcześniej przywrócić jego działanie.
Budynek Domu Harcerza ma zostać zdezynfekowany. Po jego ponownym otwarciu zajęcia będą odbywać się według takich zasad, jakie obowiązywały w wakacje.