W sobotę wygrali z Kalevem Cramo Tallinn, w niedzielę lepsi bylirywale. Enea Zastal BC przegrał w Tallinnie drugi mecz w ramach ENBL z Budiwelnykiem Kijów 63:74.
Podopieczni Olivera Vidina gonili niemal przez całe spotkanie. Pierwsza kwarta dla koszykarzy z Kijowa, którzy wygrali 20:16. Do przerwy ich prowadzenie wzrosło do 10 punktów.
Po zmianie stron Zastal odrobił część strat w trzeciej kwarcie. Po dwupunktowej akcji Alena Hadzibegovicia 3,5-minuty przed końcem zielonogórzanie „podeszli” na 6 punktów. Wtedy biało-zieloni byli najbliżej rywali, ale później znów przewaga Budiwelnyka oscylowała wokół dziesięciu punktów.
Jedni i drudzy popełnili w meczu sporo błędów (Zastal 16 strat, rywale 18), ale goście byli zespołem skuteczniejszym. Zielonogórzanie zagrali na zaledwie 33-procentowej skuteczności w rzutach z gry, trafili tylko 4 na 23 rzuty za 3 pkt.
Wspomniany Hadzibegović był najskuteczniejszym graczem zielonogórzan, kończył mecz z double-double. Zdobył 14 punktów i miał 10 zbiórek.
Zastal swój pierwszy turniej ENBL kończy więc z bilansem 1-1. Teraz przed zielonogórzanami powrót i przygotowania do czwartkowego meczu z Suzuki Arką w Gdyni.