Niemal dwa miesiące później niż pierwotnie planowano. Dziś rozpoczynają się egzaminy ósmoklasisty. Na początek uczniowie zmierzą się z językiem polskim, jutro z matematyką, a następnie z językiem obcym.
Nie brakuje głosów, że w dobie epidemii są to egzaminy, z których resort edukacji mógł zrezygnować. Tego zdania jest Wioleta Haręźlak, dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych zielonogórskiego magistratu.
Twierdzę, że w tym szczególnym roku należało uczniom i ich rodzicom oszczędzić egzaminu. Przypomnę, że to są trzy dni. W tym czasie zmienia się organizacja pracy w szkołach. Uczniowie, którzy są w klasach I-III, korzystają z otwarcia szkół, uczestniczą w zajęciach, znowu mają kolejną przerwę. Moim zdaniem to kompletnie niepotrzebne.
Wioleta Haręźlak uważa, że rekrutacja do szkół ponadpodstawowych mogłaby się wówczas odbyć na podstawie świadectw. Egzaminy jednak są. Początek dziś o 9:00. Uczniowie muszą być w maseczkach – do momentu zajęcia miejsc w ławkach, a w kolejce do wejścia muszą zachować dwumetrowy odstęp. Wyniki będą znane 31 lipca.