Niemal wszyscy sympatycy NovyHotel Falubazu, myślami są już przy piątkowym meczu z obecnym mistrzem Polski, czyli Orlen Oil Motorem w Lublinie. To wszystko będzie jednak miało miejsce dopiero za trzy dni, a we wtorek, zawodnicy Falubazu, podejmowali Włókniarz Częstochowa. Mowa oczywiście o rozgrywkach Ekstraligi U24.
Gospodarzom ambicji nie zabrakło, jednak zwycięsko z tego starcia, wyszli częstochowianie, którzy odnieśli przekonywujące zwycięstwo 52:38.
Pomimo porażki zielonogórzan, cieszyć może postawa Michała Curzytka, który w sześciu startach, zgromadził 17 pkt.
W zespole Włókniarza najlepiej punktował Szymon Ludwiczak, który zgromadził na swoim koncie 12 “oczek”. Warto zaznaczyć, że uczynił to, stając pod taśmą, zaledwie cztery razy. 4 punkty dla Falubazu zdobył Oskar Hurysz, który w niedzielnych zawodach DMPJ zanotował groźny upadek. Jak się czuje?
Hurysz poobijany, zaś Krzysztof Sadurski leczy kontuzjowaną rękę i w piątkowym meczu w Lublinie na pewno nie wystąpi. W awizowanym składzie na mecz z Motorem znalazł się Kacper Rychliński. Czy zatem wychowanka Falubazu zobaczymy w meczu przeciwko mistrzom Polski?
Najbliższe spotkanie Ekstraligi U24 z udziałem żużlowców Falubazu, zostanie rozegrane za tydzień, we wtorek, o 17:00. Będzie to mecz wyjazdowy, a przeciwnikiem żółto-biało-zielonych będzie U24 Beckhoff Sparta Wrocław.
Mecz w PGE Ekstralidze w Lublinie w ten piątek, 17 maja o 18:00.
Miłosz Weryszko