– My nie wzywamy do bojkotu wyborów, tu nie chodzi o walkę polityczną, tylko o bezpieczeństwo mieszkańców Zielonej Góry – mówi Filip Czeszyk, radny, który wspólnie z innymi radnymi Zielonej Razem uważa, że już najwyższy czas do tego, by wprowadzić stan wyjątkowy.
A jeśli tak, to wybory prezydenckie planowane na 10 maja nie mogłyby się odbyć. Filip Czeszyk uważa, że niebezpieczeństwo jest zbyt duże, zwłaszcza, że spotykamy się z kolejnymi obostrzeniami ze strony rządu.
Czeszyk uważa, że kampania prowadzona w czasie epidemii to kpina z demokracji.
Czeszyk wspólnie z innymi radnymi wystosował apel o przesunięcie wyborów. Jego treść znajdziecie na portalu wZielonej.pl. Radni Zielonej Razem zbierają także podpisy. Petycję podpisało niespełna 1200 osób.
Treść apelu poniżej:
Do zielonogórskich polityków PiS, w szczególności posła Jerzego Materny i Marka Asta, do przewodniczącego Rady Miasta Zielona Góra Piotra Barczaka oraz pozostałych radnych w będących członkami Prawa i Sprawiedliwości Bożeny Ronowicz, Eleonory Szymkowiak, Jacka Budzińskiego i Marka Budniaka.
Apelujemy do Państwa o wsparcie naszych działań w celu odroczenia co najmniej do jesieni wyborów prezydenta naszego kraju. Przygotowaliśmy projekt uchwały Rady Miasta. Chcemy aby wszyscy radni podpisali się pod tym projektem. Od jutra będzie możliwość potwierdzenia swym podpisem , że bardziej niż wybory cenimy sobie zdrowie mieszkańców.
Zdrowie i życie mieszkańców to wartość najwyższa i nikt nie ma prawa narażać go na niebezpieczeństwa z żadnego powodu.
To władze samorządowe będą odpowiedzialne za organizację wyborów w czasie epidemii i to my bezpośrednio będziemy musieli namawiać ludzi by zaryzykowali zdrowiem nie tylko idąc do wyborów ale pracując przy ich organizacji.
Nie chcemy tego i sprzeciwiamy się temu z pełną stanowczością. Mamy obowiązek chronienia mieszkańców przed zagrożeniami i jest to najważniejszy z wszystkich naszych obowiązków. Nawet gdyby miało to oznaczać przełożenie jakże ważnego wydarzenia.
Dlatego jako radni klubu Zielona Razem namawiamy do o przyłączenie się do naszego apelu o przesunięcie wyborów prezydenckich na dużo późniejszy termin, kiedy minie zagrożenie epidemiologiczne i który będzie w pełni bezpieczny dla mieszkańców Zielonej Góry.