Żużlowcy RM Solar Falubazu Zielona Góra stoją dziś przed bardzo trudnym zadaniem. W meczu 6. kolejki rozgrywek PGE Ekstraligi zielonogórzanie podejmować będą ekipę Motoru Lublin. Rywal zielonogórzan to obecnie rewelacja sezonu, zespól zajmujący wysokie drugie miejsce w tabeli.
– Nie mamy wątpliwości, ze to bardzo silny przeciwnik – tak o Motorze Lublin wypowiada się kierownik Falubazu Tomasz Walczak:
Wystarczy spojrzeć na nazwiska. Jest Łaguta, Hampel, Mikkelsen. Tutaj żadnego zaskoczenia nie ma. Wszystkie drużyny prezentują wysoki poziom. Potencjał jest duży i jak pokazały dotychczasowe mecze nie ma murowanych faworytów. Podchodzimy z respektem, ale i spokojem. Czeka nas bardzo zacięte spotkanie.
Kibice liczą na punkty m. in. juniora Falubazu Norberta Krakowiaka, który ma dobry początek sezonu:
Na pewno mogę być zadowolony. W poprzednim sezonie mówiłem, że chciałbym poprawić mecze wyjazdowe. Na pewno jest wiele rzeczy do poprawy. Na pewno starty mogą być lepsze. Cały czas pracuję, by tak było.
O ocenę rywala zielonogórskiej drużyny poprosiliśmy również dziennikarza Gazety Lubuskiej – Szymona Kozicę:
Dla mnie to zaskoczenie. Wiem, ze jest sporo osób upatrujących w Motorze kandydata do medalu. Ja mam inne zdanie o zawodnikach typu Mikkelsen, Żagar. Trochę więcej spodziewałem się po juniorach Motoru.
Mecz rozpocznie się dziś o 20.30.