Czy Zieloną Górę zaskoczy zima? Miasto ma do dyspozycji 18 pługosolarek, trzy pługopiaskarki, trzy ładowarki, trzy pojazdy do wywozu śniegu o minimum siedmiotonowej pojemności i dwanaście odśnieżarek do chodników. Czy to wystarczy?
– Rozmawiamy o akcji „Zima”, bo nie chcemy zawieść zaufania mieszkańców i dać się zaskoczyć tej najbardziej wymagającej porze roku – przekonywał Dariusz Mach, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzowego. Wczoraj odbyło się posiedzenie sztabu podczas, którego omawiano plan działań, które mają złagodzić skutki nadchodzącej zimy.
ZGK na utrzymanie tzw. „górek”, czyli trudnych podjazdów np. na Wieżę Braniborską ma też zapewnione dwa ciągniki z napędem na cztery koła i pługi z posypywarkami. Z kolei w utrzymaniu chodników pomoże sześć sztuk lekkiego sprzętu i cztery tzw. ręczno-mechaniczne zamiatarki i dwie wytwornice do solanki o pojemności 27 tysięcy litrów. Do tego trzeba doliczyć 500 ton soli drogowej i 20 ton chlorku magnezu i kilkaset ton kruszywa.
– Solankę jesteśmy w stanie wyprodukować w dwanaście godzin. Mamy podpisaną umowę z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dlatego trzy razy dziennie otrzymujemy aktualizację pogody na 48 godzin. Mamy 32 doskonale przeszkolonych kierowców, utrzymaniem chodników jednorazowo może zająć się nawet 172 osoby – mówił Paweł Zaręba, kierownik Działu Utrzymania Miasta w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i uściślił, że miejska spółka ma na utrzymaniu 235 kilometrów dróg i 135 kilometrów mkw. chodników, ciągów pieszych i schodów.
Miasto zostało podzielone na trzy rejony, dwoma z nich zaopiekuje się Zakład Gospodarki Komunalnej, jednym firma ZPB Kaczmarek.