ZIELONA GÓRA:

Handel na Winobraniu

Oprócz krytykowanych często stanowisk z chińskimi zabawkami czy bielizną, znajdziemy sprzedawców z prawdziwymi rarytasami. Dagmara, pół Polka, pół Bułgarka, chce zainteresować winobraniowych gości przysmakami z… Bułgarii. Proponuje marynowane owoce i warzywa, które – jak przekonuje – smakują zupełnie inaczej niż nasze, polskie.

Spora część stoisk obwieszona jest biżuterią. Ceny sięgają nawet kilkuset złotych, ale czy to dużo za ręcznie wykonaną biżuterię? Sprzedawcy liczą sobie tyle, ile się przy wyrabianiu biżuterii napracują. Jak twierdzi sprzedawca ozdób z minerałów, na Winobraniu trzeba wiedzieć, co się kupuje, aby nie dać się oszukać, bo nieuczciwy handel jest bardzo popularny.

Autor: UZetka.pl

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00