Sprawy związane z reformą oświaty były powodem środowej, nadzwyczajnej sesji rady miasta. W porządku obrad zapisano też podjęcie apeli ws. obrony samorządności i przeniesienia wojewódzkich instytucji samorządowych do Zielonej Góry.
Niedawno lubuskie rozpalił spór wokół Izby Administracji Skarbowej. Siedziba ostatecznie pozostała w Zielonej Górze. Niedługo później do Janusza Kubickiego napisali pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia, którzy boją się, że siedziba może przenieść się do Gorzowa. Do tych spraw odniosła się Wioleta Haręźlak w audycji Prezydent na 96 FM. Zastępczyni Janusza Kubickiego uważa, że postanowienia umowy paradyskiej, nawet ustne powinny być respektowane. Jednocześnie wyraziła obawy, że samorząd jest coraz bardziej ubezwłasnowolniony.
– Mieliśmy Izbę Skarbową, mamy sygnały, że będzie to dotyczyło NFZ-u, być może innych jednostek. I tak jak wcześniej, wszyscy chcielibyśmy zapobiec temu, zareagować w sposób, na jaki nas w tej chwili stać, na jaki możemy i wyrazić swoje stanowisko, że nie mamy zgody na decydowanie poza samorządem. Samorząd w świetle nowych przepisów jest coraz bardziej ubezwłasnowolniony. My nie możemy chociażby decyzji związanych z reformą oświaty podejmować autonomicznie.
W tym przypadku władze musiały najpierw podjąć uchwałę intencyjną, a później czekać na decyzję przedstawiciela województwa, czyli kurator oświaty. Dopiero po pozytywnym zaopiniowaniu można było faktycznie podejmować decyzje. Wioleta Haręźlak pyta, czy samorząd ma jeszcze jakiekolwiek możliwości decydowania w zakresie mieszkańców, czy infrastruktury.
Wiceprezydent Zielonej Góry odniosła się też do słów wojewody lubuskiego Władysława Dajczaka, który krytykował Janusza Kubickiego. Gospodarz miasta wyraził swoje obawy o przenosinach Narodowego Funduszu Zdrowia z Zielonej Góry do Gorzowa. Dajczak stwierdził, że takie wypowiedzi prezydenta Zielonej Góry oznaczają rozpoczęcie kampanii wyborczej.
– Takie samo pytanie mogłabym zadać wojewodzie. Czy też rozpoczyna kampanię wyborczą? To jest taka zabawa w piaskownicy trochę. Jeżeli wyrażamy swoje niezadowolenie czy lęk związany z decyzjami, to można przypisać różnym powodom, najczęściej zbliżającym się wyborom. Każdy powód jest dobry, żeby umniejszyć całą sprawę. Jeżeli prezydent Kubicki rozpoczyna kampanię, to pan wojewoda też rozpoczyna kampanię.
W programie Prezydent na 96 FM także m.in. o naborach do zielonogórskich przedszkoli.