Czym mogła się poszczycić dawna Zielona Góra i czy warto czerpać z doświadczenia minionych czasów? Historycy spróbują pokazać, że miasto nie tylko było, ale nadal może być powodem do dumy. W Muzeum Ziemi Lubuskiej trwa konferencja „Zielona Góra – przeszłość, teraźniejszość, przyszłość”.
Kilka lat temu wydaliśmy kolejny tom historii Zielonej Góry. Nie wszystkie tematy przedstawiliśmy jednak zielonogórzanom – tak sens przeprowadzenia konferencji tłumaczyła prof. Bogumiła Burda, prezes zielonogórskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Nam powiedziała także, czego brakuje jej w obecnym mieście.
prof. Bogumiła Burda
O pokłosiu spotkania, czyli publikacji o najnowszej historii Zielonej Góry, mówił także prof. Wojciech Strzyżewski.
prof. Wojciech Strzyżewski
Dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej, Leszek Kania, przypomniał, że konferencja odbywa się w miejscu istotnym dla zielonogórskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego.
Leszek Kania
Obrady rozpoczęły się od wystąpienia prof. Czesława Osękowskiego. Historyk mówił o uwarunkowaniach rozwoju powiększonej Zielonej Góry. Jego zdaniem potencjał tkwi m.in. w ośrodkach ulokowanych poza miastem, takich jak Park Naukowo-Technologiczny w Nowym Kisielinie.
prof. Czesław Osękowski
Profesor Czesław Osękowski będzie również przewodniczył dyskusji, która zakończy dzisiejszą konferencję. Panel rozpocznie się o godzinie 14:15 w sali witrażowej Muzeum Ziemi Lubuskiej.