Uczeń z dużym plecakiem czy tornistrem to dość częsty widok w naszych szkołach. Jak wynika z pierwszych kontroli sanepidu, prawie 50% plecaków waży zbyt dużo. Pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej zwracają na to uwagę rodziców i nauczycieli.
Wagę plecaka często zwiększają przybory lub inne przedmioty, które przynosi ze sobą uczeń.
Nie zawsze te tornistry, które dzieciaki targają do szkoły, mają prawidłową wagę. Jak zaglądamy do nich, to jest tam dużo książek, dużo zeszytów, zeszyty są w twardej okładce. Są ciężkie bidony z piciem, duże pojemniki na drugie śniadanie. To wszystko składa się na wagę tornistra.Dorota Baranowska, państwowy powiatowy inspektor sanitarny
Waga tornistra nie może przekraczać 10% wagi ucznia. W jednej z klas, w której sanepid prowadził kontrolę, tylko jeden tornister spełniał takie wymagania.
Ważyliśmy plecaki dzieci z pierwszej klasy, bo była to szkoła podstawowa od klasy pierwszej do ósmej. W pierwszej klasie na 15 plecaków tylko jeden spełniał wymogi 10%. Muszę powiedzieć, że rodzice chyba na wyrost kupują te plecaki. Dla maluchów, pierwszaków są one duże, ciężkie, sztywne. Już sam plecak waży za dużo.Dorota Baranowska
Rozwiązaniem dla uczniów są szafki w klasach i na korytarzach, w których mogą pozostawić część rzeczy. W tym miesiącu akcja ważenia tornistrów będzie przeprowadzona w Zielonej Górze.