Wiele dzieci marzy o tym, by pod choinką pojawił się upragniony zwierzak. Prośbom do Mikołaja ulegają rodzice, nie zawsze zdając sobie sprawę z następstw tej decyzji. Może lepiej podarować pluszowego psa lub kota na baterie?
Katarzyna Sobieszek ze stowarzyszenia Inicjatywa dla Zwierząt przypomina, że z włączeniem zwierzęcia w grono domowników wiąże się duża odpowiedzialność i wydatki, choćby regularne wizyty u weterynarza.
Katarzyna Sobieszek
A nawet jeżeli czworonóg okazał się nie najlepszym pomysłem na prezent, można oddać go w sposób humanitarny, znajdując mu nowego, rozsądnego właściciela.