Epidemia koronawirusa mocno wywróciła do góry nogami wakacyjne plany wielu osób. Niektórzy z różnych względów o urlopie mogą zapomnieć.
Przedszkola też miały zaplanowany harmonogram wakacyjnych przerw. O funkcjonowanie tych placówek latem zapytaliśmy Wioletę Haręźlak. Dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych w zielonogórskim urzędzie miasta powiedziała nam, że czeka na sygnały od rodziców, dotyczące otwarcia przedszkoli w wakacje.
Chcemy wiedzieć do 15 czerwca, na ile rodzice są zainteresowani opieką przedszkolną w swoim macierzystym przedszkolu, w czasie, gdy trwa w nim planowa przerwa urlopowa. Jeżeli zainteresowanie będzie duże, to pomyślimy o otwarciu przedszkoli. Urlop nauczycieli i pracowników będzie odbywał się planowo, natomiast znajdziemy taką formę pracy nauczycieli z grupą zainteresowanych dzieci, a przede wszystkim rodziców, aby umożliwić im pracę zawodową. Różnie te zakłady pracy będą działały.
Zakończył się już także nabór na kolejny rok. Ilu przedszkolaków ruszy do zielonogórskich placówek publicznych od września?
Wiemy, że rodzice złożyli 1522 wnioski do przedszkoli od nowego roku szkolnego. Od 1 września przybędzie nam więc tyle przedszkolaków. Najwięcej jest oczywiście dzieci w wieku 3 lat – ponad tysiąc. Mamy też bardzo dużo 4-latków, 6-latków, a one mają obowiązek przedszkolny i te miejsca musimy zagwarantować. Czekamy na wyniki rekrutacji, ale chcę zapewnić, że każde dziecko otrzyma miejsce w przedszkolu.
Pojawiają się też pytania o zwiększenie liczby dzieci w grupach. W tej chwili limit wynosi 14 osób. – Napisaliśmy w tej sprawie do pana ministra Dworczyka, czy rząd widzi możliwość zwiększenia limitu. Nie mamy jeszcze odpowiedzi – dodała W. Haręźlak.