Już w poniedziałek rozpocznie się korespondencyjny, V Bieg dla Transplantacji. Celem charytatywnych zawodów w Parku Poetów jest zbiórka pieniędzy dla dwóch podopiecznych Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Nerka” – Ani i Martyny. To 15-latki, które są po przeszczepie nerek i pod stałą kontrolą lekarską. Bieg jest nie tylko zachętą do pomocy i aktywności fizycznej. Przypomina również o tym, jak duże znaczenie ma nasza postawa wobec przeszczepów.
Oświadczenie woli, czyli zgoda na oddanie narządów do transplantacji, to niewielki dokument – mieści się w portfelu. Jest jednak na wagę złota – przekonuje prof. Bogumiła Burda, prezeska stowarzyszenia „Nerka”.
Największym darem, największym lekarstwem, największą rzeczą, jaką my – obywatele, ludzie – możemy zrobić dla innych, to zdecydować o tym, że podpisujemy oświadczenie woli. Trzeba je wypełnić, porozmawiać z rodziną, poinformować o swojej decyzji i mieć w swoich dokumentach. Cała moja rodzina i ja też je mam, mimo że nie mogę być dawcą nerki. Ale mogę być dawcą innych organów. Możecie państwo, po pierwsze, oddać krew, zapisać się na dawstwo szpiku, a przede wszystkim – poinformować rodzinę, jaka jest decyzja.
Stowarzyszenie „Nerka” pomaga osobom w trakcie dializ i po przeszczepach. Nie zapomina o nich również w okresie pandemii. Zapewniło m.in. sprzęt do zdalnej nauki i pokrywa koszty dojazdu do Centrum Zdrowia Dziecka.
Mamy przykład naszej Martynki i Ani. Co miesiąc muszą jechać na kontrolę do Centrum Zdrowia Dziecka, co powoduje, że są to ogromne koszty, które rosną. A z drugiej strony – czekają na wspólne spotkania. Tego nie możemy im dzisiaj dać – nie odbędą się żadne konferencje, wyjazdy. Ale jesteśmy na dyżurach w każdy poniedziałek, na ulicy Lisowskiego 3, pokój numer 7. Można przyjść, wziąć oświadczenie woli. Można przyjść, porozmawiać, jak być telefonicznym wolontariuszem. W czasie pandemii udzielaliśmy wsparcia naszym podopiecznym i w Żaganiu, i w Żarach, i w Zielonej Górze.
Całą wypowiedź prof. Bogumiły Burdy znajdziecie w zapisie audycji „Kwadrans Akademicki”.
