Czy Prawo i Sprawiedliwość wierzy w swoją wygraną, podczas zbliżających się wyborów? A może politycy PiS mają świadomość, że czas na współpracę z Konfederacją? Bo to jedyne ugrupowanie, z którym partia rządzących mogłaby kontynuować swoje rządy? Jak mówi prof. Jarosław Macała, politolog UZ, dziś wszystko wskazuje na to, że politycy PiS mogą spać spokojnie, bo wygrają wybory.
Drugą rzeczą jest jednak to, że ambicją partii rządzącej jest utrzymanie równie wysokiego wyniku, jak w poprzednich wyborach. Czy i na to PiS ma szansę?
W poważnych sondażowniach nie ma wyników, pokazujących samodzielną większość PiS. Choć gra właśnie o to się toczy. Partia rządząca ma ograniczoną zdolność koalicyjną.
Czyli jest w stanie przeciągnąć na swoją stronę pojedynczych posłów, ale nie jest w stanie dojść do porozumienia z całymi ugrupowaniami opozycji.