Kawiarnia z osobną salą dla kobiet, lokale ze stołami bilardowymi, pijalnie, restauracje pełne wykwintnych dań czy też śniadaniarnie – tak w dużym skrócie można opisać przedwojenną, kulinarną mapę Zielonej Góry. Na skróty nie poszedł jednak dr Grzegorz Biszczanik, który smaki naszego miasta opisał w najnowszej książce. Publikacja liczy ponad 400 stron.
“Zielona Góra od kuchni. Restauracje przedwojennego miasta” – bo taki tytuł nosi książka spod pióra zielonogórskiego historyka i regionalisty – to nie tylko ciekawa lektura, ale też i książka … kucharska.
Napisanie książki o smakach przedwojennej Zielonej Góry zajęło dr. Biszczanikowi półtora roku. A skąd pomysł na tematykę?
Efekty końcowe będzie można poznać w piątek 12 stycznia o godzinie 17 w Muzeum Ziemi Lubuskiej.