Powracamy do tematu wyborów prezydenckich w Zielonej Górze. W jaki sposób miałyby one być zorganizowane w naszym mieście? Z takim pytaniem zwróciliśmy się do prezydenta miasta – Janusza Kubickiego – w “Miejskim Alercie”.
Przypomnijmy, część samorządowców z całego kraju otrzymała maile, których nadawcą jest Poczta Polska. Jest w nich prośba o przekazanie informacji ze spisu wyborców.
Janusz Kubicki w ostrych słowach odniósł się do planowanych wyborów:
Jeśli miałbym określić to jednym słowem – to jest to jeden wielki burdel. Myślę, że to bajzel, chaos jeden wielki nie do ogarnięcia przez nas wszystkich.
Jeśli chodzi o sprawy formalne, Zielona Góra musi się szykować do organizacji tych wyborów – dodał Janusz Kubicki:
Przygotowujemy się do tych wyborów, nikt ich nie odwołał. Powołujemy komisje. W Zielonej Górze zgłosiło się 344 osoby do prac w komisjach wyborczych.
Do tej sprawy jeszcze będziemy wracać.