Janusz Rewers nie będzie już zielonogórskim radnym. 12 głosów za, 9 przeciw i 2 głosy wstrzymujące, to wynik głosowania w sprawie wygaszenia mandatu reprezentantowi Koalicji Obywatelskiej.
Decyzję poprzedziła obszerna i burzliwa dyskusja. Radni Bożena Ronowicz z Prawa i Sprawiedliwości oraz Tomasz Nesterowicz z Sojuszu Lewicy Demokratycznej domagali się, by wycofać projekt uchwały i dokładniej zbadać sprawę.
Marcin Pabierowski, klubowy kolega Janusza Rewersa, apelował zaś o odrzucenie projektu. Powodem wygaszenia mandatu radnemu jest to, że wskazał miejsce zamieszkania poza Zieloną Górą. Wątpliwości co do decyzji rady nie miał radny Andrzej Brachmański.
Sprawa jest prosta: mandatu radnego nie może pełnić osoba, która nie mieszka w danej gminie. Ponieważ pan radny Rewers w swoim oświadczeniu majątkowym napisał, że mieszka w Wilkanowie, z związku z tym rozpoczęła się procedura wygaszania mandatu. Potem radny zaczął kombinować, że mieszka, ale jest zameldowany w Zielonej Górze i tak dalej. Na sesji miał okazję jasno i wyraźnie zadeklarować, gdzie mieszka. A mimo wielokrotnych pytań, nie odpowiedział. Co dla mnie jest oczywiście znakiem, że mieszka w Wilkanowie, o czym zresztą wszyscy wiedzą.Andrzej Brachmański, radny klubu Zielona Razem
Przeciwny odwołaniu Janusza Rewersa był m.in. radny Dariusz Legutowski.
Znam Janusza osobiście i to jest przykra sprawa, że taka sytuacja miała miejsce, żeby próbować wygasić mu mandat radnego. Ostatnimi czasy dosyć fajnie współpracowaliśmy, zawiązywaliśmy wspólne działania. To fajnie wróżyło na przyszłość, że będą jakieś osoby, które będą chciały coś nowego wnieść, popróbować innych działań, odświeżyć tę radę. Janusz był taką świeżą osobą w tej radzie, która coś próbowała zrobić inną drogą, zdziałać coś dla miasta.Dariusz Legutowski
Sprawą radnego zajęła się Komisja Statutowo-Regulaminowa rady miasta. Jej przewodniczący, Andrzej Bocheński, zwrócił uwagę nie tylko na oświadczenie majątkowe. Zauważył również, że Janusz Rewers nie zmienił swojego zeznania podatkowego.
Tam napisał, że nie mieszka w Zielonej Górze. Poza sympatiami kierowanymi do pana Janusza Rewersa, nie ma jakichś innych argumentów za tym, żeby tego mandatu nie wygaszać.Andrzej Bocheński, przewodniczący Komisji Statutowo-Regulaminowej rady miasta
Sam Janusz Rewers nie uznaje sprawy za zamkniętą. Rozważa drogę odwoławczą.
Jest jeszcze wojewoda, sąd administracyjny i tak dalej. Nie planuję więc się poddawać i dopóki nie zakończymy tematów prawnych, cały czas jestem radnym. Mówiąc bez fałszywej skromności, jestem osobą, która od wielu lat robiła tyle rzeczy z Zieloną Górą w nazwie, promuje to miasto różnymi imprezami robionymi na miejscu. Gdziekolwiek jadę z kabaretem w Polskę, od 25 lat mówię, że jestem z Zielonej Góry.Janusz Rewers, radny Koalicji Obywatelskiej
Proces odwoływania się od decyzji w sprawie wygaszenia mandatu radnemu może potrwać nawet 2 lata.
autorzy: Aleksandra Pietruszewska, Marcin Fijałkowski
