Czasami chciałbym mieć wehikuł czasu, aby przenieść się 100 lat wcześniej do naszego miasta i zobaczyć jak ono wyglądało oraz jak się żyło w nim ludziom. Zobaczyć, to czego teraz nie ma. Niestety dużo interesujących miejsc i budynków odeszło w zapomnienie. Do nich możemy zaliczyć pałac w zielonogórskich Jarogniewicach.
Kiedy pod koniec XIX wieku Benno Nicaeus wziął ślub z Antonie Mathilde Auguste Ebhardt z Klenicy postanowił przeprowadzić się do Jarogniewic (niem. Hartmannsdorf). Tu postanowił się osiedlić. Wiódł spokojne życie właściciela majątku i w Jarogniewicach urodzili się jego synowie. To właśnie z jego inicjatywy w północnej części wsi wybudowano okazały majątek ziemski. Niestety nie zachowały się plany jego budowy, dlatego też nie jest możliwe odtworzenie jego całkowitego wyglądu jak i układu pomieszczeń. Jego wygląd możemy poznać przeglądając dawne ilustrowane karty pocztowe.
Całość założenia pałacowego była w kształcie oktagonu, które otoczono kamiennym murem wykonanym z kamieni polnych. W jego prawej dolnej części na planie prostokąta wybudowano murowany dwór z czterospadowym dachem pokrytym dachówką. Przed wejściem znajdował się ośmiokolumnowy portyk. Co ciekawe dwór nie posiadał żadnych zdobień architektonicznych, nie licząc delikatnego ryzalitu na froncie.
Prócz okazałego budynku ziemskiego w założeniu znalazła się zabudowa gospodarcza oraz stajnie. Co było dość urokliwe dla tego miejsca, to fakt, że całość znajdowała się w okazałym klonowym parku, choć można było odnaleźć także inne rodzaje drzew. Dodatkowo przed samym dworem znajdowała się fontanna.
Majątek ziemski wraz dworem przetrwał aż do końca II wojny światowej o czym świadczą zachowane zdjęcia i pocztówki. Po wojnie zapewne, jak w większości przypadków był siedzibą PGR-u.
Nie dotarłem do informacji kiedy dwór przestał istnieć… Jednak dziś nie ma praktycznie po nim śladu. Jedynymi pozostałościami po nim jest fragment zabudowań gospodarczych z solidnie wykonanymi piwnicami, fragment okalającego niegdyś pałac muru oraz dziczejący park, który stał się śmietniskiem. Szkoda, że zapewne przez powojenne zaniedbania, zniknął kolejny cenny obiekt z mapy naszego miasta
Źródła:
-opracowania własne;
-mapy ze zbiorów Geographisches Institut – Kartensammlung, Humboldt-Universität zu Berlin;
-K. Garbacz, “Zielona Góra. Spacer z Przeszłością”, Zielona Góra 2017;
-zamkilubuskie.pl
#NieznanaZielonaGóra #MiastoZG #ZielonaGóra #Grunberg #Schlesien #DawnaZielonaGóra
Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry