Tomasz Jakimczuk ze Startu Zielona Góra na paraolimpijskim podium. Tenisista stołowy wywalczył brązowy medal w grze drużynowej z Rafałem Czuperem ze Startu Białystok.
Polacy w środę mierzyli się w półfinale z Koreą Południową. Zacięte spotkanie zakończyło się zwycięstwem rywali 2:1. Tym samym biało-czerwoni kończą igrzyska na trzecim stopniu podium. Z sukcesu podopiecznego cieszy się Danuta Tarnawska, prezes zielonogórskiego Startu.
Tomek na pewno zasłużył na ten medal. 13 lat ciężkiej pracy, a przecież już nie jest takim młodzieniaszkiem. Schorzenia, które posiada są bardzo ciężkie, a on sobie z nimi doskonale radził na treningach. Nigdy nie narzekał, zawsze walczył i bardzo mocno trenował.
Zmagania zakończyli tenisiści stołowi, a zaczynają m.in. parakajakarze Kamila Kubas i Mateusz Surwiło. Pierwsze starty dziś w nocy.
Ta noc będzie bardzo ciężka dla kibiców. Już od 1:45 startuje Szymon Sowiński w swojej bardzo ważnej konkurencji – pistolecie P3. Jest to konkurencja podwójna. Strzelają dwa razy i finał jest o 7:00, jeżeli się zakwalifikuje. W międzyczasie o 3:00 startuje Mateusz Surwiło i o 4:00 Kamila Kubas.
Przypomnijmy, z zielonogórskiego klubu do Tokio udało się w sumie pięcioro sportowców.