Wybory tuż tuż, bo w najbliższą niedzielę. Politycy walczą o głosy, głównie tych niezdecydowanych. Jednym słowem – kampania wyborcza finiszuje. Jaka ona była? Co pokazała o politykach i współczesnej debacie publicznej?
Zdaniem profesora Jarosława Macały, politologa Uniwersytetu Zielonogórskiego, język polityków bardzo się zaostrzył i zbrutalizował.
Kampania jest celowo zaplanowana po to, by była brutalną i polaryzacją. Nie dziwę się, że wielu Polaków czuje obrzydzenie związane z grubymi słowami i przypisywaniem najbardziej podłych intencji. A przecie jesteśmy rodakami, ani jedna ani druga strona na księżyc się nie wybiera.
Dodajmy, że do urn wyborczych wybierzemy się już w najbliższą niedzielę, 15 października.