W Zielonej Górze mamy upalny słoneczny weekend. Mieszkańcy naszego miasta pewnie zastanawiają się, czy możliwe jest już otwarcie miejskich basenów, szczególnie tego przy Centrum Rekreacyjno-Sportowym.
Przypomnijmy, w Radiu Index szef MOSIR-u Robert Jagiełowicz przyznał kilka dni temu, że planowaną datą otwarcia jest piątek, 26 czerwca. Wcześniej nie ma raczej co liczyć na “wodną inaugurację”. Jak nam powiedział prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki obostrzenia sanitarne są bardzo trudne do spełnienia.
Nie planujemy otwarcia, ponieważ wytyczne są tak trudne do zrealizowania łącznie z tym, ze każda szafka powinna być dezynfekowana. Nie wiemy, jakby to miało wyglądać, także przez Ilość personelu, który miałby być obecny. Na torze miałyby być cztery osoby, ale jak wskoczy piąta? To jest dla nas zbyt trudne.
Janusz Kubicki dodaje, że jednym z największych problemów – jeśli chodzi o obostrzenia sanitarne – jest dezynfekcja.
Nie wyobrażam sobie dezynfekcji wszystkiego, czego ktoś dotknął. Jedna osoba może być w jaccuzi – jeśli mamy cztery, to mamy postawić strażnika? To, co się dało, to otworzyliśmy, tam gdzie są grupy sportowe, to robimy.
Kiedy zielonogórzanie będą mogli się wykąpać? Na te decyzje będziemy musieli jeszcze poczekać.