ZIELONA GÓRA:

Kierowca miał 3,6 promila

Na terenie Zielonej Góry i całego powiatu służbę pełniło kilkudziesięciu policjantów zarówno umundurowanych jak i  po cywilnemu, a na drogach dojazdowych i wyjazdowych z miasta służbę pełniły liczne patrole ruchu drogowego. Policyjne działania miały przede wszystkim zapewnić spokój i bezpieczeństwo wszystkim mieszkańcom miasta i powiatu bawiącym się na imprezach podczas „Andrzejków”.

Niestety podczas działań zatrzymano aż 14 kierujących będących po alkoholu i 2 kierujących pod wpływem narkotyków. Rekordzista kierujący fordem transitem miał 3,6 promila alkoholu w organizmie.

– W nocy z soboty na niedzielę na drodze nr 27, na wysokości Świdnicy policjanci próbowali zatrzymać do kontroli kierującego fordem escortem. Kierujący jednak zlekceważył sygnał do zatrzymania i zaczął uciekać Po krótkim pościgu został zatrzymany. Był nietrzeźwy – relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.

W sobotę na Szosie Kisielińskiej zatrzymano 3 rowerzystów wszyscy pili wcześniej alkohol. Mieli od 0,75 do 1,4 promila.

W niedzielę w podzielonogórskiej Raculi nietrzeźwy kierujący samochodem Renault spowodował kolizję. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu  organizmie.

Młodzi ludzie rozbawieni po wyjściu z lokali często po wypiciu alkoholu siadają za kierownicę, dlatego policjanci organizując kolejny raz działania „Jędruś” chcieli  przeciwdziałać takim zachowaniom. Policjanci przestrzegali przed zakłócaniem ciszy nocnej, porządku w mieście i prowadzeniem samochodu w stanie nietrzeźwości.

Pamiętajmy o odpowiedzialności karnej za jazdę samochodem po wypiciu alkoholu:

 
– prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po użyciu alkoholu ( od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie) jest zagrożone karą aresztu albo grzywną w wysokości co najmniej 50 zł,

– prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie) lub pod wpływem środka odurzającego jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2,

Autor: Bartosz Sudorowski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00