ZIELONA GÓRA:

Knapik, Czubówna, a może dotychczasowy głos? Kto lektorem w MZK?

Pytamy o Wasz głos… w sprawie głosu. Mowa o lektorze, którego znają wszyscy pasażerowie MZK.

To głos pana Witolda, pracownika Miejskiego Zakładu Komunikacji w Zielonej Górze, który informuje pasażerów, gdzie są albo dokąd zmierzają. W związku ze zmianą taboru pojawiają się też inne pomysły na ulepszenie miejskiej komunikacji. Jeden z pomysłów należy do radnego Roberta Górskiego, który proponuje może nie lektorów z najwyższej półki Krystynę Czubówną, czy Tomasza Knapika – ten ostatni jest głosem pasażerów komunikacji w stolicy –  ale kogoś ze znanych zielonogórzan.

Chcemy zapytać mieszkańców, czy wolą, żeby przystanki, czy inne komunikaty MZK zapowiadał syntezator mowy, czy też jakiś znany, zielonogórski głos – spikera, aktora, czy kogoś innego, kto jest znany?Robert Górski, radny Zielonej Razem

Mieszkańcom głos pana Witolda nie przeszkadza, do niego już zdążyli się przyzwyczaić, ale zmianom też nie są przeciwni. A co na to MZK? To bardzo złożona i skomplikowana operacja, którą na razie dyrektor Barbara Langner nie zaprząta sobie głowy.

To są na pewno jakieś koszty. Pewnie niemałe. Nie robiłam rozeznania. Każda zmiana wymaga kontaktu z tą osobą. Nie może być jedna zapowiedź nagrana jednym głosem, a kolejna innym.Barbara Langner, dyrektor MZK

Jakie jest Wasze zdanie? Pytamy wraz z kolegami z TV ZG: kogo chcielibyście usłyszeć w zielonogórskich autobusach? A może przyzwyczailiście się do dotychczasowego głosu? Piszcie w komentarzach i na Facebooku.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00